Uprawa trawy
Ogrodnik Radzi
Dziś chciałbym zająć się uprawą trawy. Roślina ta, a w zasadzie cała gama roślin uważana
przez wielu za coś tak oczywistego i prostego w hodowli, że nie warto się nią zajmować.
W momencie takich wydarzeń sportowych jakimi są mistrzostwa Europy w piłce nożnej, stan
właśnie trawników, a raczej murawy na boisku urasta do problemu narodowego. Otóż moim
zdaniem uprawa wyrównanego i zwartego trawnika jest nie lada sztuką , szczególnie w naszym
klimacie. Zagrożenia dla trawnika niosą długotrwałe zimowe mrozy, wielotygodniowe zaleganie
śniegu, wysuszające gorące wiatry i jakby tego jeszcze było mało częsty brak wody lub jego
nadmiar. To i tak „cud”,że jeszcze potrafi się odrodzić i zazielenić nam Świat. Jak widzimy,
w trawie drzemie dużo możliwości. Co jest przyczyną jej odporności na tak niesprzyjające
warunki?.Wydaje mi się, że istota tkwi w dobraniu odpowiedniego gatunku do środowiska i rodzaju
gleby w jakiej ma rosnąć. Największy problem to wybrać ten właściwy gatunek. Według mnie jest
to praktycznie niemożliwe, bo w jednym ogrodzie spotkamy miejsca zacienione, nasłonecznione,
wysuszane i zalewane. Dlatego nie ma jednej wszechstronnej trawy, która wszędzie urośnie i spełni
pokładane w niej nadzieje. Jedynym sposobem na rozwiązanie tego problemu jest poproszenie
o konsultacje „Greenkeepera”, lub wysiać mieszankę traw, z nadzieją, że któryś z gatunków tam
zawartych znajdzie sobie dobre miejsce do wzrostu . Po posianiu należy trawę intensywnie
podlewać, ale tak by nie wypłukać nasion. Pamiętać należy aby pierwsze koszenie przeprowadzić
na wysokości 8 cm. ostrą kosiarką, z uwagi na wschodzące później niektóre odmiany. Zalecam
cięcie nie niżej niż na wysokości 4 cm. z uwagi na łatwe zachwaszczanie się nisko koszonych
trawników. Do nawożenia polecam wieloskładnikowe nawozy mineralne,stosowane zgodnie
z etykietą. Należy także pamiętać o regularnym podlewaniu trawnika, zbieraniu skoszonej trawy, a
na wiosnę o intensywnym wygrabieniu zaschniętych liści. Jeżeli dostosujemy się do tych kilku
zasad, to nasz trawnik nie będzie odbiegał od tych ze stadionów.
Prawa twórcy Roberta Olszewskiego chronione są przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Autor nie wyraża zgody na dalsze rozpowszechnianie tekstu.